Kindle Oasis 3, przez lata uznawany za szczyt czytnikowej elegancji, wreszcie doczekał się oficjalnej obecności w polskim Amazonie – i tym samym trafił na półkę, z której można go kupić bez pośredników, przewalutowań i zbędnych komplikacji. To model dojrzały, technicznie dopracowany, a przy tym nieco paradoksalny – luksusowy w formie, lecz już niemłody w treści. Wersje 8 i 32 GB, wycenione odpowiednio na 999 i 1199 zł, kuszą ekranem o przekątnej siedmiu cali, regulacją barwy światła i fizycznymi klawiszami zmiany stron – funkcją archaiczną w świecie dotyku, a jednak przez wielu wciąż uważaną za niezbędną.

Kindle Oasis 3 - specyfikacja, wykonanie i pierwsze wrażenia

Kindle Oasis 3 jest konstrukcją dopracowaną do granic użyteczności - wyważoną między elegancją aluminium, a surową funkcjonalnością siedmiocalowego ekranu E Ink Carta. Rozdzielczość 300 ppi i równomierne podświetlenie z 25 diodami LED tworzą wrażenie fizycznego kontaktu z tekstem, które trudno znaleźć w tańszych modelach. Amazon dopracował także ergonomię - charakterystyczny uchwyt z pogrubioną krawędzią ułatwia czytanie jedną ręką, a fizyczne przyciski do zmiany stron przywracają gest przewracania kartki - odruch, którego świat dotykowych ekranów próbował nas wcześniej oduczyć.

Wrażenie obcowania z Oasis 3 jest podobne do trzymania dobrze zbalansowanego instrumentu - czuć w nim precyzję wykonania, pewną nieśpieszność projektową i brak pośpiechu charakterystycznego dla nowszych, ale mniej solidnych urządzeń. Regulacja barwy światła, wodoodporność w standardzie IPX8 i automatyczne obracanie ekranu tworzą zestaw cech, które zadowolą wszystkich użytkowników.

Cena i dostępność w Polsce - jak się prezentuje?

Kindle Oasis 3 pojawił się w ofercie polskiego Amazona w dwóch wersjach: 8 GB w cenie 999,99 zł oraz 32 GB za 1199,99 zł. Różnice między nimi ograniczają się do pojemności pamięci i koloru obudowy - grafitowego lub złotego. Sprzedaż obejmuje pełną obsługę gwarancyjną i fakturowanie, a dostawa, także priorytetowa dla użytkowników Prime, jest bezpłatna. Model, który przez lata wymagał sprowadzania z Niemiec lub Wielkiej Brytanii, wreszcie można zamówić bez dodatkowych kosztów i pośredników.

Pozycja cenowa urządzenia nie jest przypadkowa. Oasis 3 nie konkuruje z tańszymi czytnikami, lecz utrzymuje swoją markę w segmencie premium - tam, gdzie stabilność i komfort mają większe znaczenie niż aktualność sprzętu. Cena odzwierciedla konstrukcję, która nie starzeje się przez brak nowości, lecz przez brak następcy. W tym sensie to nie wydatek, lecz decyzja o wyborze urządzenia, które osiągnęło technologiczną równowagę.

Kindle Oasis 3 a Paperwhite 5 - istotne różnice

Kindle Oasis 3 i Paperwhite 5 należą do dwóch odmiennych generacji tego samego stylu projektowego - urządzeń tworzonych do jednej funkcji, lecz odmiennych w założeniach. Oasis reprezentuje etap, w którym Amazon dążył do perfekcji fizycznej formy - metalowej obudowy, klawiszy przewijania stron, idealnie wyważonego uchwytu. Paperwhite 5 powstał w duchu nowej standaryzacji - tańszy, prostszy, ale z rozwiązaniami, które w praktyce zbliżają go do segmentu wyższego. Różnica między nimi nie dotyczy komfortu czytania, lecz sposobu jego osiągnięcia.

Najważniejsze rozbieżności:

• ekran Oasis ma przekątną 7 cali, Paperwhite 5 - 6,8 cala,

• Oasis wyposażono w aluminiową obudowę i fizyczne przyciski, Paperwhite 5 w tworzywo i dotyk,

• Oasis korzysta z gniazda micro-USB, Paperwhite 5 - z USB-C,

• Paperwhite 5 oferuje ładowanie bezprzewodowe w wersji Signature Edition,

• oba modele mają regulację barwy światła i wodoodporność w standardzie IPX8.

W codziennym użytkowaniu przewagę Oasis widać w ergonomii - jego asymetryczna konstrukcja zmniejsza zmęczenie dłoni - Paperwhite 5 nadrabia za to współczesnością złączy, dłuższym czasem pracy i niższą ceną.

Czy Kindle Oasis 3 jest wart swojej ceny?

Ocena wartości Oasis 3 wymaga trzeźwego spojrzenia - to sprzęt, który osiągnął pełnię formy kilka lat temu i od tamtej pory nie zyskał następcy, bo nie miał takiej potrzeby. Jego cena, oscylująca wokół tysiąca złotych, nie jest próbą konkurowania z nowszymi modelami, lecz utrzymaniem standardu, który sam stworzył. Oasis 3 wciąż oferuje jakość ekranu, ergonomię i trwałość konstrukcji, które czynią z niego narzędzie do czytania, a nie gadżet do aktualizacji.

Wartość tego modelu nie leży więc w technologicznej nowości, lecz w kulturze użycia. Dla kogoś, kto czyta codziennie i długo, kto traktuje tekst jak przestrzeń, nie jak plik - Oasis 3 pozostaje wyborem rozsądnym, mimo upływu lat, zaś dla pozostałych użytkowników prawdopodobnie będzie to produkt zbyt drogi.