boleslaw

Dwaj malarze – niegdyś przyjaciele – znajdują się w sieci towarzyskich stosunków, tajemnic i długów. Z biegiem tygodni, miesięcy i lat ich relacja zostaje obciążona szantażem i licznymi intrygami. Czy znajdą siłę, by wziąć odpowiedzialność za szczęście swoje i bliskich?  

Bełkot zawiera opisy świata widzianego z pozycji człowieka upadającego, któremu blisko jest bruku. To nieskrępowany strumień świadomości sięgający początków III RP. Trochę jakby “włączyć radio (telewizor?) i co parę sekund zmieniać kanał - taki kolaż z codzienności” (jak pisał Paweł Dunin-Wąsowicz w “Machinie”). Powieść jest wypełniona rzeczami pospolitymi, które dotykamy na co dzień, a które w neurotycznym...