Czterdzieści dusz – ebook
Opis
Czy działanie w imię wyższego dobra może gwarantować bezkarność? Czy wszyscy zasługują na drugą szansę?
W klasztorze na odludziu, będącym schronieniem dla czterdziestu duchownych o nadwerężonej reputacji, dochodzi do makabrycznej zbrodni. Zamordowano opiekuna placówki, a jego ciało powieszono na krzyżu w ogrodzie. W obawie, że wybuchnie skandal, władze kościelne próbują zachować incydent w tajemnicy. Do sprawy zostaje wyznaczona młoda i niedoświadczona policjantka Sara Bednarek. Wyznaczona i… pozostawiona bez wsparcia. Sara szybko zdaje sobie sprawę, że jej przełożonym bardziej niż na odkryciu prawdy zależy na jak najszybszym wskazaniu kozła ofiarnego. Z uwagi na życiorysy duchownych, każdy z nich mógłby być mordercą. Sprawa się komplikuje, gdy dochodzi do kolejnej zbrodni.
Borlik prowokuje i zadaje niewygodne pytania. To najbardziej kontrowersyjna powieść w jego dotychczasowym dorobku.
Piotr Borlik, rocznik 1986, inżynier po Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym. Mistrz Holandii, a także laureat trzeciego miejsca w otwartych mistrzostwach Czech w grach logicznych. Otrzymał stypendium prezydenta Bydgoszczy dla osób zajmujących się twórczością artystyczną oraz upowszechnianiem kultury. Autor kryminałów "Boska proporcja", "Materiał ludzki", "Białe kłamstwa", "Zapłacz dla mnie", "Skłam, że mnie kochasz", "Wymazani z pamięci", "Tajemnica Wzgórza Trzech Dębów".
Opinie o produkcie
1 - 1 z 1 opinii
- /2022-09-02
W klasztorze, który jest schronieniem dla czterdziestu duchownych i nadwerężonej reputacji, dochodzi do makabrycznej zbrodni. Zamordowano opiekuna placówki w nietypowy sposób.
Borlik znów pozamiatał! Tym razem autor nie certolił się w tańcu, tylko wsadził kij w sam środek mrowiska i zrobił to po mistrzowsku.
Temat kościoła i jego grzechów jest dość modny teraz i był maglowany już na wszystkie sposoby. A jednak mamy tu coś świeżego, coś innego. Bardzo sobie cenię, że Borlik nie jest tutaj stronniczy, pokazuje problem pod płaszczykiem fikcyjnej historii, ale potrafi też udowodnić, że wszystkich do jednego wora wsadzać nie należy. Ta powieść szokuje, zmusza do myślenia, a przy tym dostarcza rozrywki, bo jednak typowanie sprawcy, to zawsze jest dobra zabawa. Przynajmniej dla mnie.
Nie będę Wam tu przynudzać, lepiej ten czas spożytkujcie na czytanie „Czterdziestu dusz”. Warto!
1 - 1 z 1 opinii