Drugi seksizm. Dyskryminacja mężczyzn i chłopców – ebook
Opis
Czy mężczyźni są dyskryminowani ze względu na płeć? David Benatar dowodzi, że tak. Seksizm dotykający mężczyzn jest tak samo realny, jak ten dotykający kobiet – i tak samo szkodliwy. Mężczyźni są gorzej wykształceni. Częściej wykonują niebezpieczne zawody i giną przy pracy. Ojcom przysługuje krótszy urlop rodzicielski, a po rozwodzie rzadziej przyznaje się im opiekę nad dziećmi. Geje są prześladowani bardziej od lesbijek. Kiedy spojrzymy na to z innej niż typowa perspektywy, odkryjemy, że „wielu mężczyzn jest uciskanych znacznie bardziej od wielu kobiet”. To teza nie tylko Benatara – niektóre odmiany feminizmu głoszą to samo. To mężczyźni idą na wojnę, by walczyć, ginąć za ojczyznę i w obronie bliskich. Nierzadko są do tego zmuszani przymusowym poborem, zakazem opuszczania kraju, a także presją społeczeństwa. Mężczyźni są większością ofiar ludobójstw — również jako nastolatkowie i dzieci. W czasie pokoju częściej padają ofiarami pobić i zabójstw, choć podobno potrafią się lepiej bronić. Częściej wymierza się im kary cielesne i wyroki śmierci. Natomiast gdy dotyka ich przemoc seksualna, lekceważy się ich lub nie daje im wiary. Żadna z tych rzeczy nie budzi powszechnego poruszenia — bo przecież mężczyźni są twardzi, wytrzymali i agresywni. Chłopaki nie płaczą. Taki ich los i taka natura. Celem tej książki nie jest odwrócenie uwagi od problemów kobiet. Autor w pełni rozpoznaje skalę pierwszego seksizmu. Chce jednak przedstawić drugą stronę medalu: zło, które dotyka mężczyzna tylko dlatego, że są mężczyznami. Uzupełnia naszą wiedzę, by wzajemne oskarżenia ustąpiły wzajemnemu zrozumieniu. Ponieważ „oba rodzaje seksizmu się ze sobą zazębiają”: nie jest możliwe zakończenie dyskryminacji jednej płci bez poważnego potraktowania problemów tej drugiej. Wielu mężczyzn jest uciskanych znacznie bardziej od wielu kobiet, a każda feministka zdecydowana stawać bez względu na okoliczności po stronie tych ostatnich z pewnością doszłaby do wniosku, że niekiedy jej wsparcie kobiet kosztem mężczyzn podniosłoby poziom nierówności na świecie […]. Żadna feministka, której troska o kobiety wywodzi się z dążenia do powszechnej sprawiedliwości, nie ma prawa zezwolić, by jej celem była poprawa sytuacji wyłącznie kobiet. — Janet Radcliffe Richards Walka płci, czyli kto ma gorzej Gdy na początku 2024 roku wydawaliśmy książkę Richarda Reevesa Chłopcy i mężczyźni, pisaliśmy, że chyba każdy z nas jest już zmęczony tą ciągłą walką płci. Wzajemnym oskarżaniem się, ocenianiem i licytowaniem na to, kto ma lepiej lub gorzej. Książka Drugi seksizm również oferuje rzetelną perspektywę badawczą, cechującą się szacunkiem dla każdej płci, jednak tym razem nasz autor dodatkowo mierzy się z samym problemem oceny tego, „kto ma gorzej”, przedstawiając szereg argumentów obu stron nieskruszonej barykady. Jego wrażliwość najlepiej ilustrują słowa rozpoczynające rozdział Czy mężczyźni są w gorszej sytuacji od kobiet?: Ludziom zdarza się, o dziwo, rywalizować o status większej ofiary. Jednak porównywanie niewygód jest często niewdzięczne. Przykładanie miary do różnych rodzajów cierpienia obarczone jest szczególną trudnością. Co jest gorsze — gwałt czy okaleczenie? Utrata wzroku czy pamięci? Śmierć dziecka czy małżonka? W zakresie, w jakim da się porównywać i rozważać różne rodzaje nieszczęścia, praktyka ta sprzyja trywializacji bólu tych, którzy nie cierpią najbardziej. Jest to niefortunne, gdyż cierpienie jednej osoby może być znaczne, nawet jeżeli inni cierpią dotkliwiej. — fragment Feminizm? Polskie wydanie „Drugiego seksizmu zostało wzbogacone wstępem Patrycji Wieczorkiewicz, feministki, dziennikarki, redaktorki prowadzącej serwisu KrytykaPolityczna.pl, a także współautorki książek „Gwałt polski” (z Mają Staśko) oraz „Przegryw. Mężczyźni w pułapce gniewu i samotności” (z Aleksandrą Herzyk). Zostałam poproszona o napisanie tego wstępu jako feministka, która naraziła się własnemu środowisku, jeszcze przed lekturą jakiejkolwiek książki na temat problemów mężczyzn i chłopców uznając istnienie seksizmu wobec nich […]. Benatar nie jest ani feministą, ani antyfeministą, choć bywa podejrzewany o to drugie. Nie kupuje żadnej gotowej ideologii, każdej rzucając rękawicę. Interesuje go sprawiedliwość i moralność […]. Jeśli już wkładać go do jakiejś ideologicznej szufladki, byłaby to szeroko rozumiana postępowość i egalitaryzm. — Patrycja Wieczorkiewicz Polecają: Benatar pokazuje, że „drugi seksizm”, czyli bezzasadna dyskryminacja mężczyzn ze względu na płeć, istnieje. Ilustruje tę tezę badaniami oraz sugestywnymi anegdotami z różnych krajów i epok. To książka dla osób gotowych na kontrowersje, a także lubiących logiczne wywody. — Michał Gulczyński, Stowarzyszenie na rzecz Chłopców i Mężczyzn Benatar wzywa do sojuszu pomiędzy feministkami a aktywistami praw mężczyzn, aby wspólnie walczyli z wszelkimi formami seksizmu wobec wszystkich typów ofiar. […] Drugi seksizm Benatara ma potencjał, aby stać się klasykiem w dziedzinie studiów nad płcią. — Noor Sanauddin, University of Glasgow, „The Kelvingrove Review” Ta książka jest równie odważna, co genialna, i równie uczciwa, co skłaniająca do refleksji. W sposób zaskakujący przypomina o ogromnym znaczeniu rozróżnienia Johna Stuarta Milla między „żywą prawdą” a „martwym dogmatem”; bowiem nie jest oczywiste, że dogmat nierówności płci został zastąpiony wyłącznie przez żywą prawdę o równości dla wszystkich. Benatar jest absolutnie mistrzowski – ba, majestatyczny – w ilustrowaniu tej rzeczywistości. — Laurence Thomas, Syracuse University
Ładowanie rekomendacji…
Opinie o produkcie
Bądź pierwszą osobą, która doda opinię!