Medycyna chińska dla każdego – ebook
Filozofia, kultura, medycyna i obyczaje opisane przez człowieka, który żył wśród Chińczyków na tyle długo, żeby zrozumieć, poznać i przekazać ich mentalność i tradycję.
Czytelnik pozna tajemniczo brzmiące teorie yin i yang, przemianę 5 elementów i życiowej energii qi, ale dowie się również, jak precyzyjne diagnozy można stawiać badając puls i kolor języka. Pozna potęgę akupunktury, którą to metodę od lat wykorzystywano do znieczuleń przy operacjach. Znajdzie również opisy najważniejszych ziół i minerałów stosowanych przez chińskich lekarzy. Wśród nich takie rarytasy jak róg jednorożca, koniki morskie, kości tygrysa i rogi jelenia. Dowie się jak lekarze, dzięki bardzo skomplikowanej procedurze, badali chińskie arystokratki oraz jaką drogą Kanon medycyny Żółtego Cesarza dotarł do Gdańska i Krakowa już w czasach renesansu. Co zainspirowało Awicennę i czy Kopernik mógł wiedzieć o stosowanych przez Chińczyków szczepieniach przeciwko ospie. A także którzy z naszych monarchów płacili złotem za rogi jednorożca i inne chińskie lekarstwa.
Urodziłem się i wychowałem w innym kręgu kulturowym. Jest zrozumiałe, że miałem czas, aby nasiąknąć tam wszystkim, co obce, czyli azjatyckie. Z wyglądu jestem Europejczykiem, siwiejącym blondynem o jasnej skórze, któremu czasami zadawane jest pytanie: „Dlaczego nie ma Pan skośnych oczu?”. No, nie mam. Ale zdaję sobie sprawę z tego, że jest wewnątrz mnie całkiem sporo z Azjaty. Nie tylko Chińczyka, ale i Mandżura, Mongoła czy Japończyka. Takie pojęcia, jak: ojczyzna, honor, lojalność, harmonia, duch (chin. shendao, jap. shinto), moralność (jap. bushido), poczucie obowiązku i inne, oparte głównie na konfucjanizmie i buddyzmie, mają w Azji inny wydźwięk i znaczenie, niż w Europie.
Wśród tubylców mojej Mandżurii, potomków koczowników, przenoszących się raz po raz ze swoimi stadami koni, owiec czy reniferów w poszukiwaniu pastwisk, jest nawet takie określenie ojczyzny jako „miejsca, w którym pierwsza kropla czyjejś krwi wsiąkła do ziemi”. Pierwsza kropla mojej wsiąkła tam w Harbinie, w dalekiej Mandżurii i nic na to nie poradzę.
Fragment wywiadu z Edwardem Kajdańskim
Opis
Filozofia, kultura, medycyna i obyczaje opisane przez człowieka, który żył wśród Chińczyków na tyle długo, żeby zrozumieć, poznać i przekazać ich mentalność i tradycję.
Czytelnik pozna tajemniczo brzmiące teorie yin i yang, przemianę 5 elementów i życiowej energii qi, ale dowie się również, jak precyzyjne diagnozy można stawiać badając puls i kolor języka. Pozna potęgę akupunktury, którą to metodę od lat wykorzystywano do znieczuleń przy operacjach. Znajdzie również opisy najważniejszych ziół i minerałów stosowanych przez chińskich lekarzy. Wśród nich takie rarytasy jak róg jednorożca, koniki morskie, kości tygrysa i rogi jelenia. Dowie się jak lekarze, dzięki bardzo skomplikowanej procedurze, badali chińskie arystokratki oraz jaką drogą Kanon medycyny Żółtego Cesarza dotarł do Gdańska i Krakowa już w czasach renesansu. Co zainspirowało Awicennę i czy Kopernik mógł wiedzieć o stosowanych przez Chińczyków szczepieniach przeciwko ospie. A także którzy z naszych monarchów płacili złotem za rogi jednorożca i inne chińskie lekarstwa.
Urodziłem się i wychowałem w innym kręgu kulturowym. Jest zrozumiałe, że miałem czas, aby nasiąknąć tam wszystkim, co obce, czyli azjatyckie. Z wyglądu jestem Europejczykiem, siwiejącym blondynem o jasnej skórze, któremu czasami zadawane jest pytanie: „Dlaczego nie ma Pan skośnych oczu?”. No, nie mam. Ale zdaję sobie sprawę z tego, że jest wewnątrz mnie całkiem sporo z Azjaty. Nie tylko Chińczyka, ale i Mandżura, Mongoła czy Japończyka. Takie pojęcia, jak: ojczyzna, honor, lojalność, harmonia, duch (chin. shendao, jap. shinto), moralność (jap. bushido), poczucie obowiązku i inne, oparte głównie na konfucjanizmie i buddyzmie, mają w Azji inny wydźwięk i znaczenie, niż w Europie.
Wśród tubylców mojej Mandżurii, potomków koczowników, przenoszących się raz po raz ze swoimi stadami koni, owiec czy reniferów w poszukiwaniu pastwisk, jest nawet takie określenie ojczyzny jako „miejsca, w którym pierwsza kropla czyjejś krwi wsiąkła do ziemi”. Pierwsza kropla mojej wsiąkła tam w Harbinie, w dalekiej Mandżurii i nic na to nie poradzę.
Fragment wywiadu z Edwardem Kajdańskim
Opinie o produkcie
Bądź pierwszą osobą, która doda opinię!