Zimowy żołnierz – ebook
Wojna, miłość i przesuwanie granic ludzkiej wytrzymałości!
Lucjusz Krzelewski z zamożnej polskiej rodziny mieszkającej w Wiedniu studiuje medycynę, gdy nadchodzi rok 1914, wybucha wojna i błyskawicznie rozlewa się po całej Europie. Zafascynowany tym, że z dnia na dzień może zostać lekarzem, zaciąga się do wojska, licząc na przydział do znakomicie zorganizowanego lazaretu. Niestety trafia do Lemnowic, maleńkiej wioski w sercu Karpat, do szpitala polowego urządzonego w zrujnowanym kościele, skąd uciekli wszyscy lekarze.
Jedyną osobą, która może pokazać Lucjuszowi, jak ratować ciężko rannych zwożonych z pól bitewnych frontu wschodniego, jest tajemnicza siostra Margareta. Szalona i piękna. Osobliwy, niebezpiecznie bliski związek tych dwojga zostaje brutalnie przerwany, kiedy w samym środku zimy trafia do kościoła nowy pacjent. Chcąc go za wszelką cenę ratować, Lucjusz podejmuje fatalną decyzję, która zaważy na losach tego zimowego żołnierza, jego samego i Margarety.
Dzięki najnowszej powieści Daniela Masona przypomniałam sobie na powrót, że dobra książka – naprawdę dobra – potrafi obudzić w nas miłość do życia. - Julia Glass, autorka Trzech czerwców.
Znakomita powieść historyczna: zafascynowany tłem, bohaterami i językiem nie potrafiłem się od niej oderwać. - Mark Sullivan, autor Pod szkarłatnym niebem.
Ta powieść jest tak realistyczna, barwna i wielopłaszczyznowa, że czytając ją, zatraciłem świadomość, gdzie się znajduję: przeniosło mnie do utraconego świata przeszłości. - Andrew Sean Greer, laureat Nagrody Pulitzera.
Powieściowa perła… po części historia wojenna z elementami zagadki, a po części romans, wciągająca bez reszty.- Anthony Doerr, autor Światła, którego nie widać
1 - 1 z 1 opinii
- /2019-04-10
Ufff! Dobrnęłam do końca...
Ile mnie ta książka kosztowała, to nawet trudno opisać. Chwilami myślałam, że tkwię w jakimś matriksie. A wszystko przez "medycynę" z epoki pierwszej wojny światowej :) Nie mogłam uwierzyć, w jaki sposób funkcjonowała opieka zdrowotna w tamtych czasach...
Lektura chwilami rozwalająca na łopatki, czasami odrażająca, z uwagi na opisy
""procedur medycznych"", bardziej chyba zrozumiała przez czytelników, którzy choćby zetknęli się z medycyną...
Daję trzy gwiazdki, bo to nie do końca moja bajka, a na dotatek zbyt rozwlekła. Jest też wprawdzie wątek miłosny, ale przedziwnej konstrukcji i taki rozmemłany... No nie wiem, czy polecać lekturę. Może w kategorii "osobliwości"
1 - 1 z 1 opinii