Zniewoleni. Historie niepijących alkoholików – ebook
Kiedy alkohol zabrał mi wszystko, spakowałem parę osobistych rzeczy i postanowiłem iść na ulicę. Nie miałem za co żyć ani za co pić. Zostały mi dwa dolary. Zakląłem siarczyście i mówię: „Do czegoś, chłopie, doszedł po dziesięciu latach pobytu w Ameryce?”. Wyszedłem przed dom, który wynajmowałem, pomyślałem o swoim życiu i wróciłem do środka. Klęknąłem i zacząłem się gorąco modlić do Boga, żebym przestał pić. Wysłuchał mnie, bo od tamtego momentu nie piję już ponad jedenaście lat. Chyba stwierdził, że trzeba tego łajzę wziąć w ramiona. No i wziął. Ja wlazłem mu pod pachę, a on mnie nakrył płaszczykiem i tak zostało. Na spotkania AA chodzimy razem i pięknie budujemy nowe życie.
Andrzej (fragment książki)
Bądź pierwszą osobą, która doda opinię!