tadeusz zubiński
Liczba pozycji: 5
Dawno i daleko – ebook
Tadeusz Zubiński
Tadeusz Zubiński - ur. w 1953 r. w Suchedniowie, pisarz, tłumacz, krytyk, eseista. Autor powieści: Odlot dzikich gęsi (2001), Nikodem Dyzma w Łyskowie (2003), Góry na niebie (2005), Burza pod lasem (2007), Ogień przy drodze (2009); nowel: Goście Stołu Pańskiego (2010); zbiorów opowiadań: Dotknięcie wieku (1996), Sprawiedliwy w Sodomie (1996), Wieża i inne opowiadania (2007) oraz szkiców: Wyspa Zaczarowana,...Data dostępności:
Data publikacji:
Ogień przy drodze – ebook
Tadeusz Zubiński
Tadeusz Zubiński jest rasowym epikiem, przenoszącym czytelnika w przeszłość. Epokę, którą przedstawił w Ogniu przy drodze , stanowi burzliwy okres II wojny światowej. Akcja utworu rozgrywa się w okolicach Krzemieńca na pograniczu Wołynia i Podola, gdzie miały miejsce najbardziej krwawe i dramatyczne epizody sowieckiej i niemieckiej okupacji, Holokaust i rzeź Polaków, dokonana przez ukraińskich nacjonalistów....Data dostępności:
Data publikacji:
Generał Franco – ebook
Tadeusz Zubiński
Dla światowej lewicy i wszelkiego rodzaju postępowców Franco pozostał na wieczne czasy bête noire – ulubionym wrogiem numer jeden. Dlaczego tak się stało i wciąż tak się dzieje? Można podać mnóstwo powodów: choćby dlatego, że pokonał komunistów, że nie był antysemitą, że uchronił swój kraj przed kataklizmem wojny światowej, że za jego rządów Hiszpania przeżywała okres niezwykle dynamicznego rozwoju...Data dostępności:
Data publikacji:
Góry na niebie – ebook
Tadeusz Zubiński
Następnego dnia wypadała niedziela, doktor Szenk nie lubił niedzieli. W niedzielę najczęściej ludzie się wieszają, są na to dowody statystyczne - odpowiadał gdy go pytano dlaczego przychodzi w poniedziałki taki ponury. Dawniej, to znaczy przed wojną, w niedzielę upijał się albo łajdaczył. Z czasem zarzucił picie, bo zauważył, że wywołuje u niego przygnębienie. Nawet, co było nieuniknione przy jego...Data dostępności:
Data publikacji:
Burza pod lasem – ebook
Tadeusz Zubiński
"Bez wstępnych ceregieli, niejako z marszu odpiął jej prawą, sięgającą łokcia, skórzaną rękawiczkę i złożył pocałunek na wilgotnym, zaróżowionym przegubie dłoni. Odwijając rękawiczkę powtórzył pocałunek na lewej ręce. Jak dotąd był to zawsze niezawodny gest, symboliczny wstęp do każdej gry miłosnej. W tym właśnie momencie ogarnął go niepokój. Powinien był już czuć dreszcz podniecenia, skurcz w krtani...Data dostępności:
Data publikacji: