Masterlab
- Minął ostatni dzień przed Bożym Narodzeniem. Nastała jasna zimowa noc. Wyjrzały gwiazdy. Księżyc majestatycznie wypłynął na niebo - poświecić ludziom dobrej woli i całemu światu, iżby wszyscy mogli wesoło kolędować i sławić Chrystusa. Mróz brał mocniej niż z rana; ale za to było tak cicho, że skrzypienie zamarzniętego śniegu pod butem słyszało się na pół wiorsty. Ani jedna jeszcze gromadka chłopców...
Data dostępności:
Data publikacji:
- Więc kiedy zesztywniała mi w ramionach, wstałem, podniosłem woreczek z żywnością, uwiązałem narty i powlokłem się naprzód. Lecz słabość omotała moje kolana, głowa bolała, szumiało w uszach, a języki ognia tańczyły przed oczyma. (fragment)
Data dostępności:
Data publikacji:
- W jakim celu i kiedy zwykł był rabi Nachmanke snuć swoje opowieści? Zazwyczaj snuł je w wieczór kończący sobotę, po hawdali. Należy wiedzieć, że opowiadał je w celu ujawnienia tajemnic zawartych w Torze, które można objaśnić i udostępnić prostemu zwykłemu człowiekowi tylko za pomocą przypowieści. To po pierwsze. Po drugie zaś chodziło mu o to, żeby uwolnić się w nadchodzącym tygodniu od melancholii,...
Data dostępności:
Data publikacji:
- Są fakty dowodzące, że pani Heleny całusy nie nudziły, ani martwiły, lecz niewątpliwe jest, że w czasie tych uroczystości odwracała głowę od okna. Mąż przyznawał, że jest to zabawne, choć nie wiedział, dlaczego odwracała głowę od okna, ale żona wiedziała, że robi to z obawy. Naprzeciw nich bowiem było inne okno, a w nim pewien żółty starzec z rzadkimi, siwymi faworytami. Ile razy młodzi poczynali się...
Data dostępności:
Data publikacji:
- Tak przeraźliwego krzyku nigdy dotąd nie słyszałem ani nie mogłem sobie wyobrazić. Poraził mnie całkowicie. Przez chwilę nie uświadamiałem sobie niczego prócz własnego przerażenia! Na szczęście natrafiłem wreszcie ręką na broń, której szukałem, i znajomy kształt nieco mnie uspokoił. Zerwałem się na równe nogi, wytężając wzrok, by przeniknąć ciemność. Gwałtowne hałasy ustały, lecz usłyszałem bardziej...
Data dostępności:
Data publikacji:
- Nie jest pewne, czy ten dar był mu wrodzony. Co do mnie, to sądzę, że zjawił mu się niespodzianie. Trzeba dodać, że do trzydziestego roku życia był on sceptykiem i nie wierzył w potęgi cudowne. Tu muszę powiedzieć, że był to człowiek małego wzrostu, oczy miał czarne, świecące, czuprynę rudą, szczotkowatą, wąsy duże i piegi na twarzy. Nazywał się George Mac Fothering - nazwisko, które żadną miarą myśli...
Data dostępności:
Data publikacji:
- Oto jest dokładna opowieść litewskiego szlachcica Wzdychajły o dziwnym wypadku, jaki zdarzył mu się w Warszawie. Opowieści tej chciałoby się nie wierzyć, gdyby nie została potwierdzona przez dwu świadków zasługujących na zaufanie . (fragment)
Data dostępności:
Data publikacji:
- Jednego dnia, jakoś w czasie egzaminów, zeszło się nas kilku na mojej stancji, gdzieśmy mieli pokoik pod strychem do nauki. W dzień jeszcześmy tam miętosili trochę książczyny, ale jak nadszedł wieczór ciepły, widny, taki, panie dobrodzieju, pociągający do złego… Odleciały, powiadam wam, książki w kąt! Każdy czuł, że trzeba dziś zrobić jakieś głupstwo, ponieważ jednak na to, co by nam się podobało,...
Data dostępności:
Data publikacji:
- Gdy Gregor Samsa obudził się pewnego rana z niespokojnych snów, stwierdził, że zmienił się w łóżku w potwornego robaka. Leżał na grzbiecie twardym jak pancerz, a kiedy uniósł nieco głowę, widział swój sklepiony, brązowy, podzielony sztywnymi łukami brzuch, na którym ledwo mogła utrzymać się całkiem już ześlizgująca się kołdra. Liczne, w porównaniu z dawnymi rozmiarami, żałośnie cienkie nogi migały...
Data dostępności:
Data publikacji:
- Droga z miasta, do Skogstadu, starego majątku ziemskiego rodziny Atlungów, w którym ponad lesistem wybrzeżem rzeki, przecinającej grunta, znajdowało się wiele znacznych fabryk, w zwykłych okolicznościach, nie trwała dłużej, niż dwie godziny, przy dobrej sannie jednak, zaledwie godzinę. Szosa ciągnęła się wzdłuż fiordów. Jadąc z miasta, po prawej stronie miałem fiord, po lewej pagórkowato rozłożone...
Data dostępności:
Data publikacji:
- Mistrzowskie opowiadanie klasyka rosyjskiej literatury.
Data dostępności:
Data publikacji:
- Trzech panów w łódce (nie licząc psa) , oryginalny tytuł angielski Three Men in a Boat (To Say Nothing of the Dog) - humorystyczna powieść angielskiego pisarza Jerome'a K. Jerome'a wydana w 1889 roku. Fabuła utworu obejmuje przygotowania i samą wycieczkę trzech młodych mężczyzn łodzią po Tamizie między Kingston i Oksfordem, a przerywana jest bardzo licznymi anegdotycznymi dygresjami. Powieść do dzisiaj...
Data dostępności:
Data publikacji:
- Mistrzowskie opowiadanie klasyka gatunku.
Data dostępności:
Data publikacji:
- 5 opowiadań klasyków gatunku. Do czytania na każdy dzień tygodnia. Bjoernson , Prus , Wells , Grabiński , Wilde .
Data dostępności:
Data publikacji:
- 5 opowiadań klasyków gatunku. Do czytania na każdy dzień tygodnia. Poe , Turgieniew , Maupassant , Grabiński , Czechow .
Data dostępności:
Data publikacji:
- Mistrzowskie opowiadanie klasyka rosyjskiej literatury.
Data dostępności:
Data publikacji:
- Mistrzowskie opowiadanie klasyka gatunku.
Data dostępności:
Data publikacji:
- Powieść skandynawskiej laureatki nagrody Nobla, która aż trzykrotnie została sfilmowana.
Data dostępności:
Data publikacji:
- Na sofie w objęciach Paderny leżała jego żona. Na skrzyp drzwi lekarz zerwał się, zasłaniając odruchowo głowę. Na próżno! Huknął strzał… [FRAGMENT]
Data dostępności:
Data publikacji: