Pomocnik Historyczny Polityki – e-wydanie – O kolei po kolei
W numerze:
„Kiedyśmy zaczynali XIX wiek istnienia świata, pierwsze iego lata (…) ani by były śmiały uwierzyć w wielki i skuteczny rezultat wynalazku, który sposób podróżowania na lądzie i morzu w zupełności przekształcił. Wynalazek statków parowych i późniejsze (…) zastosowanie siły pary do kolei żelaznych uczynią minione lata na wieki pamiętnemi” – entuzjazmował się 170 lat temu „Kurier Warszawski” po otwarciu w 1845 r. pierwszego odcinka Drogi Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej.
Precyzyjnie rzecz ujmując, pierwszą linię kolejową na ziemiach obecnej Polski uruchomiono kilka lat wcześniej (22 maja 1842 r.). Był to fragment Drogi Żelaznej Górnośląskiej z Wrocławia do Oławy. Jednak pierwszym polskim przedsięwzięciem kolejowym (pomysłodawcy, kapitał) na ziemiach bezsprzecznie wówczas polskich (choć w warunkach zaboru rosyjskiego) była budowa połączenia z Warszawy do Zagłębia i granicy austriackiej na Przemszy. Trochę na wyrost dano mu imię Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej; do Wiednia jeszcze długo jechało się z wieloma przesiadkami.
Jak zwał, tak zwał – trakcja parowa zawitała na ziemie polskie. I to zaledwie w 20 lat po pierwszym publicznym kursie takiej kolei w świecie! Za datę powstania tego środka transportu przyjmuje się dzień 27 września 1825 r., gdy skonstruowany i poprowadzony przez George’a Stephensona parowóz Locomotion No 1 pociągnął 80 ton ładunku węgla i mąki na dystansie 16 km, ze Stockton do Darlington w Anglii, osiągając na jednym z odcinków prędkość ok. 40 km/h.
Jedna i druga rocznica są dobrą okazją, by przyjrzeć się historii tego XIX-wiecznego wynalazku, symbolu wieku pary i elektryczności, a zarazem wehikułu rodzącego się kapitalizmu. To jest fragment opowieści o dziejach cywilizacji, o przemianach kulturowych i obyczajowych wywoływanych przez postęp techniczny. Niektórzy uważają wręcz, że na kolei narodził się nowoczesny styl zarządzania przedsiębiorstwami, a spółki kolejowe były pierwszymi współczesnymi korporacjami. Na tym też polu wolnorynkowe państwo testowało swą większą obecność w gospodarce. Nie brakuje tu więc także historii politycznej i militarnej.
Dlatego w tym „Pomocniku Historycznym” znajdą coś dla siebie nie tylko przysięgli miłośnicy lokomotyw, szyn, trakcji i wagonów, ale także osoby zainteresowane poszukiwaniem związków między techniką a kulturą.
Skład rusza, wszystkich zapraszamy w podróż i do lektury,
Jerzy Baczyński
Redaktor naczelny POLITYKI
Leszek Będkowski
Redaktor POMOCNIKÓW HISTORYCZNYCH
Kup Pomocnik Historyczny Polityki – e-wydanie – O kolei po kolei / e-wydanie
Opinie o produkcie
- /2015-02-18
Ciekawe informacje zebrane w jednym miejscu.
- /2015-01-16
Świetna pozycja przybliżająca skomplikowane dzieje naszych sąsiadów. Rzuca nowe światło na dzisiejszą sytuację geopolityczną. Pozwala zrozumieć rosyjski punkt widzenia - mocarstwa, które uważa, że wyznaje inne wartości niż Zachód i że są to wartości równoważne zachodnim...
- /2015-01-16
Świetna pozycja przybliżająca skomplikowane dzieje naszych sąsiadów. Rzuca nowe światło na dzisiejszą sytuację geopolityczną. Pozwala zrozumieć rosyjski punkt widzenia - mocarstwa, które uważa, że wyznaje inne wartości niż Zachód i że są to wartości równoważne zachodnim...
- /2014-10-11
Jak zwykle dodatki historyczne Polityki sa znakomite. Sporo wiedzy przekazanej w atrakcyjnej formie zachęcają do czytania.Polecam
- /2014-09-30
Wspaniała pozycja wydawnicza. Gorąco polecam !
1 - 5 z 24 opinii